Autor	Wiadomość
Aniteczka	Wysłany: Wto 15:45, 01 Kwi 2008    Temat postu: Hej dziewczynki mojego faceta dzisiaj przezucili z skwierzyny do mirosławca!!!mozecie mi napisac jak tam jest???
asia	Wysłany: Czw 20:03, 24 Sty 2008    Temat postu: Witajcie! mój żołnierz jest w Skwierzynie na dywizjonie dowodzenia i mówi że nie jest źle nawet może mieć tel a fali nie ma tylko, podtrzymują tradycję tak dla jaj, nawet grają tam w siatkówkę, oglądają tv. Z dziadkami się już zna i kadra tez go zna chyba z tego słynie że jest tam najstarszy tak jak Yvonne powiedziała że to zależy gdzie kto trafi. A dziewczyny jak jest z przepustkami okolicznościowymi? bo dostaliśmy zaproszenie na wesele już z pieczątką księdza dadzą przepustkę? Pozdrawiam 3majcie sie !!
Yvonne	Wysłany: Pon 9:39, 21 Sty 2008    Temat postu: Witaj Dario moj zołnierz jest w skwierzynie od października, ale tak naprawde trudno jest cokolwiek powiedzieć, bo wszystko zależy od tego do jakiego dywizjonu Twój trafi. Moj jest w dywizjonie logistycznym i tam nie jest zbyt fajnie, podobno w ogniowym tez jest cięzko, a na pozostałych to chyba nie jest najgorzej. Pozdrawiam
stęskniona	Wysłany: Nie 13:02, 20 Sty 2008    Temat postu: Droga Dariu na początku witamy w naszych progach a jesli chcesz sie coś dowiedziec o jednostce to wszystkiego się dowiesz czytając nasze wypowiedzi w temacie "dziewczyny wojaków" pozdrawiam
daria7	Wysłany: Nie 12:10, 20 Sty 2008    Temat postu: hej dziewczyny moj facet koknczy szkolke w koszalinie i przezucaja go do skwierzynia:( A mieszkamy w ozorkowie kolo lodziMyslelismy ze bedzie blizej teraz:( no ale bedziemy z corka czekac..ALe powiedzcie mi jak jest w skwierzyniu ?Czy ktorej was facet tambyl i co mowil..?Bo nigdzie nie moge znalezc nic o jednsotce:(POMOZCIE PROSZEPrzesylam pozdrowienia daria
Yvonne	Wysłany: Pon 16:36, 19 Lis 2007    Temat postu: ajj zapomniałam się zalogować
Gość	Wysłany: Pon 16:34, 19 Lis 2007    Temat postu: z Koszalina o to Pomorze ja tydzien temu byłam w Szczecinku u dziadków, fajnie tak blisko morza nie to co u mnie Pozdro
Con	Wysłany: Pon 15:40, 19 Lis 2007    Temat postu: No i to jest chamstwo, że za paru cymbałów reszta musi płacić Kiedyś byliśmy na imprezie z Darkiem i jego 3 kumplami, którzy mieli też stałkę i jeden z nich tak się zaprawił, że na drugi dzień widać było, że pił. Chłopak nie pomyślał bo jako kierowca codziennego użytku to wiadomo, że musi być w formie, więc jak mu kazali dmuchać w balonik to się okazało, że niezdatny do prowadzenia. Stałki pozbył się na jakieś 2 miesiące, ale potem ją odzyskał i co najważniejsze nie ucierpiał na tym nikt więcej, nawet ci którzy z nim poszli. Szkoda gadać, jak dla mnie robią czasem wszystko żeby nasi szeregowi znienawidzili wojsko polskie... Tzn mówię tu o Waszych panach bo my z Darkiem nie mamy co tak znowu narzekać. Trzymam kciuki za częstsze pj'tki Pozdrawiam P.S Ja jestem z Koszalina, ale obecnie studiuję w Poznaniu
Yvonne	Wysłany: Pon 14:02, 19 Lis 2007    Temat postu: do Świąt już troche ponad miesiąc więc nie jest tak źle, ja już mojego Grześka od ponad 4 tygodni nie widze i jak dobrze pojdzie to dopiero na Święta zobaczę, jak mnie to denerwuje przeciez to nie więzienie a tak przy okazji skąd dziewczyny jesteście bo jakoś nie widzę nikogo ze Śląska a poza tym to wasi męzczyzni juz są w innych jednostkach dawno prawda, szkoda ze nie ma zadnej dziewczyny/zony, a przynajmniej nie widziałam, ktorych ukochani nadal są w Skwierzynie i to na macierzy, ale i tak jakos podtrzymuje na duchu to forum Pozdrawiam
CALISTO	Wysłany: Pon 12:18, 19 Lis 2007    Temat postu: Hej Wczoraj miałam mojego mężusia na stałce, ale teraz to pewnie nie prędko go zobaczę, bo trzech kolesi od niego z kompani przyszło pijanych i żandarmi ich dorwali. Mieli oni po około 1 promila w wydychanym powietrzu. Prawdopodobnie teraz wszyscy będą mieli przekichane. Wszyscy musieli oddać stałki. Smutno mi bo nie wiem kiedy się zobaczymy. Teraz wszystko zależy od dowódcy. Mogą cofnąć nawet odwiedziny. Jeśli stanie się najgorsze to swojego koteczka zobaczę dopiero na święta.
Yvonne	Wysłany: Pon 10:58, 19 Lis 2007    Temat postu: cześć i tyle się przedtem napisałam, a widzę, że nie ma mojej odpowiedzi dziekuję za info, co do tego telefonu. Myślę, że jak na święta mojego kochanego nie wypuszczą, to na pewno zadzwonie. W ochronie nie jest i nic nie przeskrobał, ale tam u nich reszta też tak ma. Trudno muszę być cierpliwa. Z jednej strony pocieszam się, że co nas nie zabije to nas wzmocni, ale z drugiej strony tęsknota dopada mnie każdego dnia coraz większa. muszę przyznać, że bardzo sympatyczne są osoby na tym forum i szkoda, że dopiero teraz na nie natrafiłam, ale do końca jeszcze 5 miechów, więc na pewno będę tu częściej bywać Pozdrawiam serdecznie
Con	Wysłany: Nie 23:59, 18 Lis 2007    Temat postu: Cześć No faktycznie macie lipę z tymi przepustkami:/ Może jest w ochronie bo ci to mają bardzo rzadko te przepustki... A może coś przeskrobał. Istnieje coś w rodzaju tel zaufania związanego z wojskiem gdzie można zgłaszać różne nieprawidłowości m.in. fala... Jeśli dalej nie będą go puszczać do domu to może trzeba by tam zadzwonić i niech ktoś się sprawą zainteresuje... Darek właśnie dziś pojechał do z powrotem do jednostki i mówi, że wlepili mu służbę za służbą więc tak szybko się nie zobaczymy. Pozostają jeszcze odwiedziny. Pozdrawiam
Yvonne	Wysłany: Pią 11:45, 16 Lis 2007    Temat postu: cześć dziewczyny cześć siedzę sobie w pracy i jak zwykle dopadla mnie ogromna tęsknota i tak jakoś trafiłam na to forum, widzę, że mężczyżni od większości z Was wychodzą w marcu moje kochanie dopiero w kwietniu, tylko jakoś ma ciężko z przepustkami. do skwierzyny trafił z ustki i jest tam od miesiąca, ostatnio był w domu 4 tyg temu i jak narazie w najbliższym czasie na PJ nadziei nie ma nie wiem w ogole o co chodzi. Jak czytam wasze posty to jest mi jeszcze bardziej przykro, bo widze, że Wasi chlopcy jakos częściej mają PJ.
Con	Wysłany: Wto 20:28, 06 Lis 2007    Temat postu: No tak Darkowi mówili, że jak są jakieś święta akurat na wyjście to wywalają ich przed świętami więc liczyliśmy już dni i całkiem niedużo już ich zostało. Darek jest już wujkiem dla nowego poboru i siedzi cały zadowolony. Ostatnio oglądałam zdjęcia z przysięgi i wydaje mi się, że to tak niedawno było a to już 5mc leci^^. Już zapowiedziałam, że nie będę jechać z nimi pociągiem jak wyjdą bo styknie mi jak czasem jadę z rezerwą i widzę jak szaleją więc wolę nie patrzeć jak Darek uczestniczy:D Pozdrawiam
stęskniona	Wysłany: Pią 9:26, 02 Lis 2007    Temat postu: Witam naszą koleżankę Anię.Dawno Cie nie było z tym wcześniejszym wjściem to prawda - wychodzą 18 marca tydzień wcześniej to jest tzw. wyrównianie poboru.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group