Autor Wiadomość
Con
PostWysłany: Pią 11:37, 14 Mar 2008    Temat postu:

Dokładnie tak jak mówisz:) Coraz więcej słońca i to nie tylko na niebie;)
Darek praktycznie już jest bo dali mu jednak podwójną przepustkę tylko dzień później niż mieli dać. Okazuje się, że tradycji stanie się zadość bo nie było mnie w Poznaniu w dniu jego poboru i żegnaliśmy się dzień wcześniej a teraz nie będzie mnie w dniu jego powrotu... Jednak będziemy razem do poniedziałku, w poniedziałek razem do Koszalina(trzeba dom na święta sprzątnąćWink ) i we wtorek odprowadzę go na pociąg do Poznania z jednostki:) Chciałabym żeby wpuścili cywili na teren jednostki w momencie pożegnania ich poboru, ale pewnie nie mam co marzyć a szkoda bo fajne zdj by byłySmile
Cóż przynajmniej będzie mógł poświętować jak należyWink
Eh wakacje będą cudowne:D
Pozdrawiam
Ania
PostWysłany: Czw 18:54, 13 Mar 2008    Temat postu:

No Kobietki, już wyraźnie widać koniec Smile Słoneczko coraz częściej świeci i już za jakiś czas znów będzie lipiec. Ale tym razem to będą najpiękniejsze wakacje a poprzednie będą już tylko wspomnieniem... A ja już wspominam ten pamiętny lipiec... Tą tęsknotę, łzy, samotne wieczory i nieopisaną radość z każdej rozmowy. I wiecie co, cholernie się cieszę, ze w tym roku wszystkie lipcowe (i nie tylko) wieczory spędzę z Tomkiem Smile Już bez patrzenia na zegarek i odliczania 72 godzin...
Con
PostWysłany: Wto 16:29, 07 Sie 2007    Temat postu:

W sumie to nie ja powinna podsumowywać tylko Darek, ale z moich obserwacji i jego opowiadań mogę napisać, że źle nie było a najgorsza była samotość czyli coś czego najlepsza jednostka nie zmieni:) Oby teraz też byli zadowoleni(na ile się da w wojsku być zadowolonym Wink )
Jane
PostWysłany: Pon 22:25, 06 Sie 2007    Temat postu:

myślę, że nic dodać nic ująć...

nie było najgorzej... choć łatwo też nie było.
oby na macierzy było równie dobrze, ale to już zależy czy trafią na jednostkę regulaminową czy falową.

nie pozostaje nic innego niż życzyć sobie, żeby Nasi chłopcy zadzwonili jutro wieczorem z macierzy z dobrymi informacjami Smile
żeby w ogóle zadzwonili jutro wieczorem.....
Ania
PostWysłany: Pon 22:20, 06 Sie 2007    Temat postu:

No Dziewczynki kończy się pierwszy etap podróży przez wojsko... kończy się szkółka... Czas na podsumowanie. Muszę przyznać, że nasi chłopcy nie trafili źle. Miejsce nie było tragiczne, kadra też nie była najgorsza. Nie mieli ciężkich ćwiczeń, nie męczyli ich ponad siły. Może Wy i Wasi panowie macie inne odczucia ale my jesteśmy zadowoleni bo spodziewaliśmy się, że będzie dużo gorzej. Chłopcy mieli czasami sporo wolnego czasu. Często woleliby już coś robić niz leżeć bezczynnie i się nudzić Smile Wiadomo, ze nie mieli wakacji ale nie było tak źle. No a my przez ten miesiąc dużo się nauczyłyśmy. Mamy taką wiedzę wojskową! Very Happy Miałyśmy też codziennego towarzysza w postaci tego forum. A każdej z nas pomogło ono i to bardzo. Tak więc, mimo wszystkich smutnych dni i nocy, mimo wszystkich łez tęsknoty, mimo wielu nerwów na Wojsko Polskie oceniam ten miesiąc pozytywnie. Znam wiele gorszych przypadków i wiem, że mimo wszystko i my i nasi chłopcy mieliśmy szczęście.
Jane
PostWysłany: Czw 19:51, 02 Sie 2007    Temat postu:

ja już myśle o tym, ze sie przytulę do Dziubelka...
Ania
PostWysłany: Czw 18:28, 02 Sie 2007    Temat postu:

Ja jadę samochodem z jego rodzicami i Tomek wraca z nami. Więc te 4 godzinki jazdy spędzę przy moim Skarbku Smile Namiętne buziaczki będziemy jednak musieli odłożyć na później (rodzice)... Smile Ale w domku... Very Happy Very Happy Very Happy Myślę, że w jutro szybko obskoczymy wszystkie ciotki i babcie, tak żeby resztę weekendu mieć wolną Smile
Jane
PostWysłany: Czw 17:39, 02 Sie 2007    Temat postu:

kiedy ja właśnie chciałabym spędzić popołudnie z nim, a tak po przysiędze pojedzie do domu i zobaczymy sie dopiero wieczorem, ale chyba faktycznie najrozsądniejszym wyjściem będzie pójść spać, żeby nie paść w ten weekend, który na pewno będzie bardzo wyczerpujący Smile

może do jego babci wskoczymy?? sama nie wiem....
Con
PostWysłany: Czw 17:24, 02 Sie 2007    Temat postu:

No ja porywam Darka ze sobą i już mu o tym powiedziałam, chociaż pewnie wpadniemy do jego rodziców na kawę, bo ogólnie trochę osób tam do nich może się zjechać żeby go powitać, ale potem już sami będziemy Wink . Jane, czego się obawiasz, chyba nic strasznego nie może wymyślić co? Razz
popołudnie idź spać, żeby mieć siłę na wieczór ^^
Jane
PostWysłany: Czw 15:31, 02 Sie 2007    Temat postu:

ja do teraz nie mogę wyjśc z podziwu, że Marcin w ogóle zaczął śpiewać. W zasadzie już bym chciała, żeby było po przysiędze, żeby cała ta afera minęła. Marcin niestety wraca ze swoimi rodzicami, więc nie będę miała przyjemności spędzenia z nim podróży i zastanawiam sie jak rozplanować popołudnię, bo dopiero na wieczór mamy zarezerwowany stolik w knajpie... nie wiem co on mi zaproponuje... Sad
Con
PostWysłany: Czw 14:47, 02 Sie 2007    Temat postu:

Nie wspominał o torcie tylko śmiał się, że jak wczoraj Marcin do Ciebie zadzwonił to Ty już o wszystkim wiedziałaś ode mnie Very Happy

No pewnie, że przystojniacha Very Happy

Wiecie, że mają zostać czwórkami wyprowadzeni za bramę i dopiero tam się rozejść więc jeszcze będzie można popodziwiać i posłuchać bo ponoć non stop ćwiczą śpiewanie tych swoich piosenek i w końcu będą mogli je zaprezentować szerszej publiczności Cool
Jane
PostWysłany: Czw 10:56, 02 Sie 2007    Temat postu:

Z pewnością stęskniona!! pewnie się bezwiednie miniemy, czy nawet trącimy ramieniem Smile

Con, teraz wiem jak wygląda Twój Darek. Przystojniacha!!
siedział w ogrodzie odwiedzin w zasadzie obok Nas.
Nie byłam do końca pewna czy to on, ale teraz jestem pewna. Nie śmiał się przypadkiem z kawałka ciasta z upchanymi świeczkami, które Marcin zdmuchiwał??
stęskniona
PostWysłany: Śro 20:19, 01 Sie 2007    Temat postu:

Założę sie że będziemy szukać jedna drugiej wzrokowo Cool wydaję mi się że i tak w jakiś sposób się spotkamy albo miniemy Wink Wink
Jane
PostWysłany: Śro 17:12, 01 Sie 2007    Temat postu:

strasznie to zawiłe... te dziady... z nimi źle, a bez nich jeszcze gorzej...
Ania
PostWysłany: Śro 16:15, 01 Sie 2007    Temat postu:

Masz rację, jak by nie było będzie bardzo miło Razz Razz Razz

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group