Witam dziewczyny żołnierzy

Aniteczka · Wysłany: Wto 20:56, 04 Mar 2008 Temat postu:

hej dziewczyny:):)Dzis rano mój facet pojechał do jednostki!!!mam pytanko kiedy bedzie mógł do mnie zadzwonic???to rozstanie boli jak nie wiem !!!cały dzien chodze i nie wiem czym sie zajac zeby nie myslec!!!!ale wy dałyscie rade to chyba ja tez dam!!:)pozdrawiam

stęskniona · Wysłany: Wto 21:54, 04 Mar 2008 Temat postu:

Zadzwoni jak znajdzie troche czasu i jak dopcha sie do telefonu na korytarzu.Powinien zadzwonic jutro jak tylko kupi sobie karte do budki.nie martw sie dasz rade Very Happy

mój juz zaraz wychodzi.

Niunia · Gość

Dziewczyny napiszcie jak jest w Skwierzynie a może którejś z was ukochany tez dostał pobór na 4.03.08 ja niestety dzisiaj żegnałam się z moim najukochańszym Pawełkiem i tak już za nim tęsknie chodż minęło dopiero kilkanaście godzin a mi się wydaje że to już wieczność chce go już z powrotem tak bardzo za nim tęsknie...Napiszcie może coś wiecie a jak z telefonami zabierają niech tego nie robią to jest jedyna rzecz dzięki ,której mogę wiedzieć co się z nim dzieje jak sie ma i chodż na chwilę zapomnieć o tej strasznej tęsknocie...czekam na jakiś odzew z waszej strony Crying or Very sad

Gorąco pozdrawiam... Ania z wocławia

Aniteczka · Wysłany: Śro 8:38, 05 Mar 2008 Temat postu:

Hej Aniu z Wrocławia!!!!JA wczoraj tez zegnałam swojego ukochanego;(;(odkąd wyszedł nie mogłam sobie znalesc miejsca i cały czas bym płakała Sad

:(myslałam ze zadzwoni ale nie zadzwonił Sad

stęskniona · Wysłany: Śro 9:29, 05 Mar 2008 Temat postu:

Anito i Aniu. J
esteście teraz we dwie i moze cie sie wspierac nawzajem i na pewno nie bedziecie sie tak martwic jakbyscie to robiły bedac same Very Happy

Niedługo czeka was przysiega i zobaczycie jak szybciutko to wszystko zleci ekipa

idzie wiosna więc jest sie czym cieszyc i nie zamartwiajcie się bo na p[rawde nie ma czym.Tesknota jest wielka ale z czasem łagodnieje i poznacie dobre strony tego rozstania

Pozdrawiam was seredcznie

Yvonne · Wysłany: Śro 10:36, 05 Mar 2008 Temat postu:

Czesc dziewczynki
dokładnie tak własnie jest, na początku się dłuży, ale jak już będzie przysięga i ta pierwsza przepustka to potem jakos poleci. Zgadzam się też, że są dobre strony rozstania, zobaczycie jak Wasi męzczyźni będą was mocniej doceniać i na każdej przepustce Wasze uczucie będzie jakby na nowo rozwkitać. Dacie rade a za 9 mcy będzie już po wszystkim, chociaz teraz się Wam wydaje, że to strasznie długo, ale uwierzcie leci niesamowicie szybko
Pozdrawiam

STTĘSKNIONA NIUNIA · Gość

DZIEWCZYNY MUSIMY TERAZ TRZYMAC SIĘ RAZEM WIEM JEST BARDZO CIĘŻKO ALE DAMY RADĘ MUSIMY BYĆ DZIELNE.
JAK KTÓRAŚ Z WAS BĘDZIE COŚ WIEDZIAŁ TO PISZCIE BĘDZIEMY WZAJEMNIE SIĘ SPIERAĆ.CZEKAM NA JAKĄ WIADOMOŚĆ OD MOJEGO UKOCHANEGO CZEKAMI BĘDĘ CZEKAĆ
DZIEWCZYNY PISZCZIE
POZDRAWIAM

Gość · Wysłany: Śro 12:13, 05 Mar 2008 Temat postu:

ja jak narazie nie mam zadnych wiadomosci od swojego jacusia!!!bo nie zabrał ze soba telefonu;(a do was sie panowie juz odezwali???

Stęskniona niunia · Wysłany: Śro 12:19, 05 Mar 2008 Temat postu:

ANITECZKO musimy sobie jakoś poradzić teraz jesteśy we dwie! Ja też cały czas chodzę myśle co jest z moim ukochanym jak na razie to nic o nim nie wiem niech zadzwoni tak bardzo marzę aby to się spełniło niewiem jak sie czuje co robi tak go bardzo kocham i chcę aby już był przy mnie także nie umie sobie znależć miejsca tez chodze smutna i chce mi się tak bardzo płakać ale wiem że to szybciutko minie zanim się obejżymy a nasi kochani chłopcy będą juz przy nas.
Aniteczko trzymaj się cieplutko pisz będziemy się wzajemnie wymieniać informacjami poradzimy sobie jakos będzie nam rażniej przejść przez to wszystko razem.

Gorące buziaki Crying or Very sad

Aniteczka · Wysłany: Śro 12:28, 05 Mar 2008 Temat postu:

stęskniona niunia to jest mój nr gg 7975895 jak chcesz to sie odezwij pogadamy:) Smile

Con · Wysłany: Śro 13:40, 05 Mar 2008 Temat postu:

Eh...
Szczerze mówiąc rozstanie kiedy pojechał do tego wojska 4 lipca wspominam jak jakiś koszmar. Tego dnia zadzwonił tylko raz i gadaliśmy przez kilkanaście sekund a potem przez kilka dni nie dawał znaku życia(też nie brał telefonu bo bał się, że mu zabiorą). Nie mogłam se miejsca znaleźć i ciągle chciało mi się płakać:/ Potem na krótko zadzwonił do rodziców i powiedział, że jakbym chciała to mogę przyjechać go odwiedzić. Historia mojej przejażdżki samochodem z Koszalina do Skwierzyny już tu na forum jest więc nie będę się powtarzać Wink

. W sobotę zadzwoniłam na stacjonarny u nich na korytarzu i z jego głosu stwierdziłam, że mają tam masakrę , ale w niedzielę już było znacznie lepiej. Potem byłam u niego jeszcze raz na odwiedzinach no a potem... przysięga i pierwsza przepustka:D Teraz jak na to patrze to się zastanawiam czemu tak bardzo se nie mogłam poradzić przez te parę dni, ale z tego co widziałam to bardzo podobnie było z dziewczynami, które tu pisały więc może to Was jakoś pocieszy:)

stęskniona · Wysłany: Śro 14:56, 05 Mar 2008 Temat postu:

No tak Con dobrze mówisz.zapomniałam wam powiedzieć,że to Wy mozecie same zadzwonić do jednostki i poprosić swojego ukochanego i na pewno ktoś go zawoła.Ja tak robilam przez pierwsze dni Smile

Musicie sie tylko dowiedzieć w której baterii i w którym plutonie jest Wasz luby i nie ma problemu.Na korytarzu jest telefon ale mozna zadzwonic tez bezposrednio do oficera dyżurnego i na pewno tez poprosi kogo chcecie.

TP S.A. (0-95) 717 7200 lub 717 7221 to jest główny telefon i pod nim dowiecie sie reszty Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Stęskniona niunia · Wysłany: Śro 15:22, 05 Mar 2008 Temat postu:

Bardzo się cieszę że wszystkie tak wzajemnie się spieramy do naprawde dodaje otuchy.
Mam pytanko co to tych telefonów "STĘSKNIONA" powiedz mi w jakich godzinach najlepiej dzwonić, bo mój kochany nie daje znaku życia i chodzę na szpilkach nie wiem co mam dalej robić....
Tak bardzo tęsknie..... Crying or Very sad

Aniteczka · Wysłany: Śro 15:33, 05 Mar 2008 Temat postu:

oj chyba pierwsza zadzwonie tylko w jakich godzinach????i wystarczy jak zadzwonie pod ten numer co podała stęskniona i podam tylko imie i nazwisko????

Con · Wysłany: Śro 15:49, 05 Mar 2008 Temat postu:

Do chłopaków najlepiej dzwonić wieczorem bo w ciągu dnia będą poza zasięgiem. Coś mi się kojarzy ze o 18 idą na kolację więc najlepiej dzwonić tak od 19. Oczywiście próbować możecie wcześniej, ale szanse, że wtedy ich złapiecie są mniejsze. Plus soboty po południu i całe niedziele mają wolne i wtedy cały dzień są u siebie.
Pozdrawiam