pobór 3 lipca

Con

Fakt, przepustki trwają maksymalnie 72 godziny. Nawet jeśli to prawda, że 17 osób nie dostało przepustek tzn, że są już o tym powiadomieni i nasi panowie się w tą 17-tkę nie wliczają. Teraz mam nadzieję, że Darek będzie do piątku grzeczny;)
Szczerze w tym roku morza jako takiego nie widziałam choć byłam bardzo bliziutko:) Tak to jest jak coś ma się na codzień i nie potrafi się docenić(trochę podobnie jak z naszymi żołnierzami)
Właśnie powróciłam z tenisa(kochany deszczyk nie ma kiedy padać) i znowu się powtórzę, ale napiszę, że wysiłek fizyczny bardzo dobrze wpływa na samopoczucie(endorfiny Cool

)
Pozdrawiam:)

Ania

Hehehe

Cudowne ozdrowienie Very Happy

Oni musieli naprawdę często chodzić do tego lekarza i ściemniać skoro tak si.ę za nich wzięli Smile

Ale wydaje mi się, że w ostatniej chwili i tak dają im przepustki. A to będzie tylko taka przestroga. Teraz musieli ich tak nastraszyć bo w tym ostatnim tygodniu to nie miałby kto maszerować na tych musztrach Smile

Wszyscy byliby obłożnie chorzy Smile

A wiadomo jak wpłynąć na żołnierza- zabrać mu to co dla niego tam najcenniejesze - PRZEPUSTKĘ!!!

Ania

A swoją drogą gdyby tak naprawdę nie pozwolili im jechać do domów to wyobrażacie to sobie?! Podczas przysięgi widzą swoją rodzinę, dziewczynę. Zamienią z nimi kilka zdań a później przychodzi dyżurny i zgarnia ich do pokoju. Rodzina do domu, oni do jednostki. I jeszcze widok tych wszystkich chłopaków, którzy otoczeni bliskimi, za rękę z ukochaną, wychodzą za bramę i wrócą dopiero za 3 dni. To byłoby gorsze niż cała służba!!! Na miejscu dowódców naprawdę bałabym się wtedy o tych chłopaków... No ale po co takie czarne myśli! Lepiej się uśmiechnąć i życzyć tym pseudochorym żołnierzom powrotu do "zdrowia" i domu Smile

Con

A słyszałyście, że niby ich można odwiedzać w ciągu tygodnia po 18 do 20??? Niby taka tablica tam wisi(ja jej nie widziałam), że odwiedziny w nd cały dzień a w tyg właśnie od 18-20... nie wiem, może to się tyczy chłopaków, którzy już są po przysiędze? No ciekawa jestem bo jeśli tak można to przez 2 mc mogłabym Darka odwiedzać praktycznie codziennie... Zobaczymy, póki co czekam na przysięgę Very Happy

Jane

faktycznie jest tam taka tablica. przy dyżurce pod bramą, ale jakby pod tymi arkadami i zdecydowanie jest tam napisane, ze można ich odwiedzać w ciągu tygodnia, ale jak to jest w praktyce to nie wiem, bo to przecież godziny kolacji, rejonów, zbiórek, pryszniców itp...

podobno na serio nie mają tych przepustek... biedni chłopcy Sad

chociaż z drugiej strony kto chciałby karmić paru żołnierzy w weekend.. lepiej się ich pozbyć... ja myślę, że oni dostaną coś w stylu, obiec jednostke dookoła 5 razy, albo odprawić musztrę czy coś i dostaną tą przepustkę, ale nie za darmo..

Con

Hmmm to nie wiem, rozmawiałam z Darkiem i powiedział, że dziś spisywali ich imię, nazwisko i miejsce gdzie będą w czasie przepustki oraz kazali się pod tym podpisywać... No więc na razie dobrze to wróży. Nie wiem, może rzeczywiście ta 17 musiała naprawdę coś porządnego przeskrobać(choć wtedy to chyba by o tym było głośno)...

Ania

No wiesz, jak pół plutonu codziennie latało do lekarza z chorym paluszkiem, żeby tylko nie iść na poligon albo coś takiego, no to się wkurzyli. A w ostatnim tygodniu to chcą mieć wszystkich obecnych na musztrach no to wystraszyli chłopaków odebraniem przepustek tym 17 wspaniałym Very Happy

Ale myślę tak jak Jane, że dostaną jakąś karę i w ostatniej chwili pozwolą im jednak wrócić do domu. Nie będzie im się chciało pilnować i żywić kilku chłopaków.

stęskniona

W czwartek też mam wizytę u fryzjera żeby zaskoczyć Skarba.a poza tym w czwartek mam wieczór panieński mojej rodzonej siostry Razz

i co najlepsze z imprezy od razu na przysięge !!! wykonczenie

nic nie będę spała, chyba że popdczas podróży.ale mnie to nie martwi bo w tym dniu bede najszcześliwszą żona na świecie!!! pozdrawiam

Ania

W tym dniu wszystkie będziemy najszczęśliwszymi dziewczynami na świecie!!! Smile

Ten weekend będzie NASZ!!!!!!!!!!!!!!!

Con

Też robię "napad" na fryzjera, ale mam przykazane przez Darka żeby przypadkiem za bardzo nie skracać włosów(najlepiej to w ogóle, ale końcówki wołają już o pomstę do nieba Wink

).
Ja dziś zaczęłam praktyki a jutro powiem, że "niestety" nie będzie mnie ani w piątek ani w poniedziałek Very Happy

Ania

Widzę, ze damy naszym fryzjerom zarobić Very Happy

I że nie tylko ja dostałam kategoryczny zakaz obcinania włosów Razz

My jesteśmy przewrażliwione na punkcie naszych włosów ale on też Very Happy

"No a po co idziesz? Przecież masz ładne włosy. A musisz obcinać? No dobra, ale tylko troszkę, tak ciut, ciut. A najlepiej to wcale. Bo tak ładnie wyglądasz w długich." Very Happy

A jak przychodzimy w nowych fryzurkach to podoba im się jeszcze bardziej! No i po co tyle krzyku?! Razz

Ach, ci faceci...

Jane

hihi, Marcin mi zakomunikował, że tez idzie do fryzjera Smile

na 1mm, bo chłopacy też idą, a w wojsku musi być.. chujowo ale jednakowo Smile

( sorry za wyrażenie to jest cytat )

co do komórki i ładowarki... ukradziona... Evil or Very Mad

Con

Haha, właśnie rozmawiałam z Darkiem:D Musieli pokój malować bo ponoć tak go zniszczyli i jeden koleś z łóżka spadł na glebę razem z farbą więc także podłoga jest pomalowana... Się właśnie zastanawiam czy nie będą mieli przez to gnoju bo oni tylko się chichotali(w słuchawce prócz śmiejącego się Darka jeszcze parę takich śmieszków słyszałam). Cóż przynajmniej mają radochę(mam tylko nadzieję, że przez to nie wstrzymają tych przepustek eh Wink

)
Poza tym chwalił się, że już śpiewali tak oficjalnie(ciekawe bo on śpiewać to niebardzo Razz

).
Wiecie, słyszeć jak on się tak cieszy(nieważne, że z takiej głupoty Rolling Eyes

) jest wspaniale. Od razu mam znacznie lepszy humor.
W ogóle tak jakoś się spodziewałam tego tel więc z tel non stop łaziłam aż w końcu usnęłam z nim przy twarzy tak, że na policzku miałam jego ksero(ale opłaciło się Wink

)
No cóż dalej czekam na piątek choć już w lepszym humorze:)
Pozdrawiam

Jane

Marcin malował pokój w sobote chyba i mówi, że ominęły go rejony, a pomagało w malowaniu pokoju chyba 15 osób( żeby tylko nie iść na rejony Razz

) mimo, że mieli słownie jeden pędzel i jeden wałek Smile

cfaniaki

Con

Ukradziona? No nawet nie będę komentować:/ Dobrze, że przynajmniej się zobaczyliście.
Darek też był u fryzjera, ale hmmm nie wiem czemu wszyscy rechoczą z jego fryzury(łącznie z nim)... na przysiędze będą w beretach, ale potem... aż się boję co wymyślił(ponoć jako jedyny ma taką fryzurkę Rolling Eyes

)
"chujowo ale jednakowo" też to słyszałam a także jak mówią przykładową formułkę to zamiast prawdziwego nazwiska mówią: szeregowy "pipka-marchewka"- ciekawe ciekawe;)