Forum ZSW Strona Główna ZSW
Jednostka Wojskowa 2211 SKWIERZYNA
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

pobór 3 lipca
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ZSW Strona Główna -> Dziewczyny wojaków
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Con
Podporucznik



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:58, 27 Lip 2007    Temat postu:

No to teraz mam porządnego stracha bo mój w końcu był 2 razy chociaż za drugim razem dostał zwolnienie a za pierwszym porządnie smarkał w telefon więc jakby nie było dowód, że jednak nie ściemniał. Jeszcze nie miał okazji się do mnie odezwać(gadaliśmy w nocy jak miał służbę koło 4:00)... zobaczymy czy będę Wam tutaj jeszcze płakać czy odwrotnie.
Trzymajmy kciuki żeby dowódcom nie odbiło i nie zatrzymali naszych panów.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jane
st. chorąży sztabowy



Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kobylnica

PostWysłany: Pią 16:54, 27 Lip 2007    Temat postu:

nieźle mnie nastraszyłyście teraz.... mój Marcin ma problemy wrzodowe, każde żarcie tam odczuwa bardzo boleśnie i zdażyło mu się, że był w ambulatorium i nie szedł gdzieś tam...

mam poważne obawy, że może być jednym z tych co nie wyjdą na przepustkę... cholera, teraz będę się denerwować do telefonu od niego. Dziś na dyżur... mam nadzieje ze zadzwoni jakoś czy coś...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania
st. chorąży sztabowy



Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:44, 27 Lip 2007    Temat postu:

Mój Tomek ma nadciśnienie i też często był u lekarza. Co prawda on sam kazał mu przychodzić codziennie przez tydzień na mierzenie ciśnienia. Ale mógł go źle zapamiętać, że chodził tam często, ze się migał. No różnie może być. Już miałam pecha jak rozchorowałam się na odwiedziny i rocznicę musieliśmy spędzić osobno. A gdybym teraz jeszcze nie mogła się z nim zobaczyć to chyba bym oszalała!!!! Wolę sobie nawet nie wyobrażać co by to było...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jane
st. chorąży sztabowy



Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kobylnica

PostWysłany: Pią 17:48, 27 Lip 2007    Temat postu:

nie dziwię Ci sie.
mam nadzieję, ze nasi chłopcy nie zaliczą się do tych bez przepustki, dlatego czekam niecierpliwie na jakikolwiek kontakt z Marcinem, zeby się upewnić... dopiero wtedy będę spokojna...
mam nadzieje że te wrzody nie przyprawią mu jeszcze jednego problemu w postaci tej nieszczesnej przepustki a w zasadzie jej braku ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania
st. chorąży sztabowy



Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:20, 27 Lip 2007    Temat postu:

Właśnie rozmawiałam z Tomkiem i on nadal niczego nie wie... I pewnie nie będzie wiedział aż do samej przysięgi... Oboje czekamy z nadzieją na to, ze wróci na weekend do domku a jednak tak się boję...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stęskniona
st. chorąży sztabowy



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo

PostWysłany: Pią 18:37, 27 Lip 2007    Temat postu:

Dziewczyny bedzie dobrze nie martwcie się.raczej to chyba jest tak gadane żeby nastraszyć chłopaków Sad przecież dla nich teraz nie byłoby nic gorszego jak to że nie pojada po przysiedze do domów!nie wydaje mi się żeby starsza kadra była bez serca w końcu sami to kiedys przeżywali Smile a to pewnie jest po to żeby zmotywować tych prawdziwych ściemniaczy.

powiem Wam jeszcze jedną rzecz.mój szwagier ma kolegę, którego wypuścili po 90 dniach służby tylko dlatego bo pani psycholog stwierdziła że pobyt w tej jednostce może się odbic na jego psychice!wyobrażacie to sobie!!! on po prostu zwyczajnie naściemniał i udawał debila i tak mu się udało. ale nie sądzę żeby to uszło mu na sucho.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jane
st. chorąży sztabowy



Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kobylnica

PostWysłany: Pią 20:29, 27 Lip 2007    Temat postu:

siedze przy biurku i jak kretynka czekam na telefon, a nawet nie wiem czy zadzwoni... ma dziś dyżur. pewnie by zadzwonił gdyby miał naładowaną komórkę, ale przeze mnie ma rozładowaną i nie zadzwoni... a ja i tak będe czekała niewiadomo na co...

przecież nawet nie ma mi jak napisać smsa z numerem telefonu na dyżurkę...

wychodziłabym gdzieś wieczorami, żeby nie myśleć, ale w zasadzie nie mogę bo chodzę do pracy na 5 rano i wstaję o 4, więc to nawet nie ma sensu. dlatego wieczory są najgorsze, nawet nie ma do kogo pyska otworzyć..., zadzwonić, pogadać, przytulić się...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stęskniona
st. chorąży sztabowy



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo

PostWysłany: Pią 20:54, 27 Lip 2007    Temat postu:

Wiecie co ja to się dzisiaj nawet poryczałam placz dzień jakiś dołujący a gdy tylko odebrałam telefon zaraz się wypłakałam dla Roberta w słuchawkę.dobrze,że on mnie rozumie i wie jak w takich sytuacjach mnie pocieszyć... na początku tego wszystkiego byłam tawrda ale niestety rozłąka z mężęm wzięła nade mną górę. Dobrze,że to tylko 6 dni a później już tylko będzie lepiej.po Waszych postach wnioskuję,że i Wy nie miałyście zbytnio dobrego dnia...ale wytrwamy bo w końcu mamy dla kogo Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania
st. chorąży sztabowy



Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:11, 27 Lip 2007    Temat postu:

Jane masz rację, najgorsze są wieczory... Bo w ciągu dnia to zawsze jest coś do zrobienia. Tu coś posprzątasz, tu z kimś pogadasz... A wieczorkiem co? Zostajemy same... Ja na szczęście mogę sobie jeszcze popisać troszkę z Tomkiem ale później... Po kilkanaście razy czytam te same smsy... I planuję, co będę robić następnego dnia. Staram się wypełniać je tak, żeby jak najszybciej mijały. Czasami się udaje ale czasami... Dłużą się niemiłosiernie i tylko pogłębiają smutek i tęsknotę... Sad Ale cały czas sobie powtarzam, że najgorsze już minęło. Teraz z każdym dniem będzie bliżej a z każdym miesiącem przepustek więcej. Zobaczycie, będzie dobrze. Przetrwałyśmy najcięższe pierwsze tygodnie to wytrzymamy i resztę!!!!! Bo my silne dziołchy jesteśmy!!! Smile Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Con
Podporucznik



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:53, 28 Lip 2007    Temat postu:

A ja właśnie wróciłam z Mielna(miejscowość turystyczna nad samym morzem, 12km ode mnie), pojechałam do psiapsiółki na "imprezę" czyli po prostu wygadać sięSmile. Rozmawiałam z Darkiem i ponoć ktoś(nie pamiętam czy ich kapral czy jakiś dowódca, ale jakiś tam starszy stopniem) powiedział im, że ta przepustka po przysiędze jest obowiązkowa... Z tego mogłoby wynikać, że tylko ich straszą. Troszkę mnie to uspokoiło choć do końca i tak w to nie zawierzę(dopiero jak zobaczę Darka za bramą w piątek).
Od poniedziałku zaczynają mi się praktyki w szpitalu więc do piątku jeszcze szybciej czas zleci...
Głowa do góry dziewczyny, teraz najgorszy okres bo i oczekiwanie i czas jak ich nie widzicie jest już bardzo długi, ale dacie radę i już w piątek się zobaczycie(tzn zobaczyMY Wink )Kryzysy w końcu przechodzą.
Jane daj sobie spokój z ładowarką i już się nie obwiniaj. Czas zleci Wam i jak nie jutro to już w pt pogadacie na żywo. Poza tym Twój chłopak nie chciałby żebyś sobie włosy z głowy rwała.
Pozdrowienia z Koszalina Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stęskniona
st. chorąży sztabowy



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo

PostWysłany: Sob 17:22, 28 Lip 2007    Temat postu:

dobrze mówisz Con mi Robert tez to powiedział że wchodzi w życie przymusowy urlop po przysiedze i chłopaki bedą mieli czas aby sie stawic do jednostki do godziny 24 w poniedziałek.Smile czyli los nam sprzyja Dziewczeta RazzRazzRazz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania
st. chorąży sztabowy



Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:34, 28 Lip 2007    Temat postu:

Więc będziemy ich miały aż na 4 dni!!! Very Happy No to pięknie!!!!!!!!!!!! To będzie cudowny weekend Smile Smile Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stęskniona
st. chorąży sztabowy



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo

PostWysłany: Sob 17:40, 28 Lip 2007    Temat postu:

Choć ten wyjazd nas rozłączył,
To ma miłość się nie skończy.
Chociaż w wojsku trudne dni,
Nie zabiorą Ciebie mi.


Dla kochanego Roberta od kochajacej Asi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stęskniona
st. chorąży sztabowy



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braniewo

PostWysłany: Sob 19:15, 28 Lip 2007    Temat postu:

Chłopcy na kolacje dostali puszkę konserwy i NÓŻ.ten kto miał szczęście to załapał sie jeszcze na kromke chleba Smile Niby mieli wizyte sanepidu i jednostka musiała przycisnąć wykonczenie wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jane
st. chorąży sztabowy



Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kobylnica

PostWysłany: Sob 19:36, 28 Lip 2007    Temat postu:

słyszałam, że przepustka jest do 12 w poniedziałek czyli na równe 72 godziny. zakałądając, ze przysięga skończy się koło 12.

nie widziałam morza od ładnych paru lat... podobno jest płaskie Smile

Marcin mówił, że 17 osób nie ma już przepustki, ale mam nadzieje, ze to faktycznie bujda na resorach z tym zakazem...

Śmiał się, bo podobno wczoraj kapral rano sie pytał kto chce iśc do lekarza i z plutonu 3 nikt sie nie zgłosił, no ca kapral powiedział "widzicie jak Was kur.. cudownie ozdrowiłem ?" podobno na plutonie 3 to nie jest zły gośc, bo nawet przyszedł na dyżur w nocy i pozwolił jednemu iśc spać, po czym go obudził i kazał sie zamienić... normalnie dzien dobroci chyba był czy coś...

a co do konserw... podobno były pyszne w porównaniu do obiadu... biedne te ich żołądki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ZSW Strona Główna -> Dziewczyny wojaków Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 9 z 12

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin