|
ZSW Jednostka Wojskowa 2211 SKWIERZYNA
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Con
Podporucznik
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:06, 22 Lis 2007 Temat postu: Jak wojsko wpływa na naszych panów |
|
|
Czy Wy też zauważyłyście zmiany w Waszych żołnierzach?
Darek z jednej strony stał się wiekszą "przylepą". Często przytula mnie i w ogóle widać, że tęskni, ale z drugiej strasznie tam schamiał eh... Co prawda nie dziwi mnie to skoro towarzystwo to sami faceci a dowództwo bez k... co drugie słowo nie potrafi rozkazu przekazać, ale czasem muszę go naprowadzić na właściwy tor jak się w domu za bardzo rozpędza . Liczyłam się z tym od samego początku i wiem, że po wyjściu stamtąd to się zmieni, ale czasem przez to powstają zgrzyty między nami( na szczęście króciutkie bo obojgu nam zależy na spędzeniu tego czasu razem jak najmilej). Jak to jest z Waszymi panami?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvonne
chorąży sztabowy
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:20, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ja ostatnio mam tylko kontakt telefoniczny i co tego zchamienia to się z Tobą zgodzę, mój Grzesiek zawsze lubiał sobie przeklinać, ale teraz mam wrażenie, że robi to jeszcze częściej, troszke mnie to denerwuje, ale jestem szczęsliwa jak przynajmniej słysze jego głos. Ale myślę, że jak już chłopcy wrócą pod nasze skrzydła, to po jakimś czasie wszystko wróci na właściwe tory
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stęskniona
st. chorąży sztabowy
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Braniewo
|
Wysłany: Pią 20:57, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Witam Was Dziewczęta Dawno mnie tu nie było i miło znów wrócić na "stare smieci" hihi. Co do schamienia to się zgadzam i nie tylko Jak to mój Robert mówi "...zrobiłem sie taki bo tam na prawdę siada bania.." coraz częściej zwracam mu uwagę co do jego zachowania i muszę mu przypominać,że jest w domu a nie w jednostce.Ja go rozumiem w pełni, musi się tak zachowywać żeby jakoś przetrwać i nie okazać innym chłopakom,że jest za przeproszeniem "pi...da".
stare przysłowie mówi "z kim się zadajesz takim się stajesz".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stęskniona
st. chorąży sztabowy
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Braniewo
|
Wysłany: Pią 21:00, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ale mimo tego i tak chodzi jak zegareczek...
P.S. ostatnio w domu robił mi rejony i jak zmywałam podłoge to powiedział tak:"wyjdz kobieto ja ci pokaże jak zmywa się podłogę" i zabrał sie do szorowania a ja mogłam odpocząć
Mam nadzieje,że sprzatanie na dobre wejdzie mu w krew...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Con
Podporucznik
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:05, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
W sumie problem przeklinania to nie jest taki duży bo nawet przed wojskiem gadał jak szewc(ja zresztą też choć to mało chwalebne). Czasem denerwują mnie jego odzywki. Zapędza się i sam nie wie kiedy a potem zdziwiony jak zwracam uwagę. Póki co idzie to naprostować, ale zaczynam się zastanawiać co będzie dalej. Wolę nie kłócić się bo wiadomo, że nie mamy wielu możliwości do rozmowy w cztery oczy. Mimo to nie mam zamiaru siedzieć bezczynnie żeby przypadkiem nie weszło mu to w nawyk^^
Pozdrawiam
P.S. Stęskniona... Darek też śmigał z odkurzaczem sam z siebie... Wg mnie to jakaś wyższa magia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aneczka177
szeregowy elew
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:13, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Witajcie dziewczyny;)
Mój kontakt z chłopakiem jest narazie telefoniczny...
ale nie wyczułam w jego tonie głosu zmian
Przeklinać nie przeklina:) także jest ok:)
no ale ciekawe jak to będzie na przepustce:)
Pozdrawiam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvonne
chorąży sztabowy
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:39, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Czesc Dziewczyny
wczoraj wieczorem wisiałam na telefonie z moim kochaniem, a w tle slyszalam radosc jego kumpla, ktory dzis mial wychodzic do cywila, on to dopiero glupawe zalapywal, az sie troche boje tego momentu ale jak narazie to czekam na Swieta, az po ponad 2 miesiącach zobacze się z moim miskiem, pewnie go nie poznam bo narzeka na skwierzynskie jedzenie i juz 5 kg mu zeszlo
pozdrawiam dziewczynki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stęskniona
st. chorąży sztabowy
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Braniewo
|
Wysłany: Wto 9:47, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
to fakt na pewno Twój Misiek zmizerniał i bedziesz musiała go trochę podtuczyć ja swojego męża też nie poznałam czułam się jakbym była z całkiem innym facetem.Ale teraz juz nadrobił bo na macierzy maja bardzo dobre jedzonko. Pozdrawiam Was cieplutko...
P.S. Mamy z Robertem tzw. "luźne gadki" i gadamy wieczorami po 2 godziny.do końca stycznia możemy gadać bez ograniczeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvonne
chorąży sztabowy
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:34, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
jak tylko wyjdzie na pewno wróci do formy, już ja o to zadbam
ja mam teraz w simplusie 30 dni za darmo do mojego Grzeska wiec wieczory tez spedzamy pod telefonem zawsze to jakis kontakt, nie wiem jak kiedyś można było wytrzymać tylko na listach i do tego 2 lata :/
a tak w ogole ile waszym kochanym pozostalo do wyjscia?
pozdrowka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Con
Podporucznik
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:41, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Naszym(pobór z lipca czyli jeszcze panowie Stęsknionej, Ani i Jane- choć ten ostatni to już chyba wyszedł bo dostał w międzyczasie katD) zostało niecałe 4 mce(no 4 bez paru dni). Ja celowo nie odliczam tylko zawsze Darka się pytam o jego Cyfrę jak przyjeżdża- w ten sposób czas mija mi skokowo;). Ogólnie oni mają wyjść 18-20 marzec wg MONu(który dokładnie dzień zależy już od jednostki). Wiecie, że akurat jak są w wojsku luty będzie miał 29 dni?
Mimo, że Darek jest w Koszalinie w jednostce czyli w moim rodzinnym miasteczku to raczej nie pojadę po niego bo wolę nie widzieć jak będą szaleć wracając... Nie raz mi się zdarzało jechać ze świeżo upieczoną rezerwą to ganiali po całym pociągu:) Jak bym z nim jechała to pewnie czuł by się w obowiązku siedzieć ze mną a przecież taki powrót to część tradycji więc nie będę się mieszać... za to na dworzec to już się chyba wybiorę W ogóle tym pociągiem, którym na przepustki przyjeżdża to jeżdżą jeszcze żołnierze wojsk lądowych i marynarki więc mieszanka będzie niesamowita;).
Darek schudł przed przysięgą, ale za to teraz już parę dodatkowych kilogramów mu przybyło dodatkowo więc jest zadowolony:)
Ja szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie tego wszystkiego bez możliwości rozmawiania przez kom. Darek ma do mnie darmowe rozmowy więc gadamy kiedy tylko ma możliwość. Na samych listach też byśmy dały radę gdybyśmy musiały, ale na szczęście nie musimy:D
A tu macie dla różnych poborów rozporządzenie kiedy mają wyjść do cywila:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stęskniona
st. chorąży sztabowy
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Braniewo
|
Wysłany: Wto 14:58, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Yvonne napisał: | jak tylko wyjdzie na pewno wróci do formy, już ja o to zadbam
ja mam teraz w simplusie 30 dni za darmo do mojego Grzeska wiec wieczory tez spedzamy pod telefonem zawsze to jakis kontakt, nie wiem jak kiedyś można było wytrzymać tylko na listach i do tego 2 lata :/
a tak w ogole ile waszym kochanym pozostalo do wyjscia?
pozdrowka |
111 DDC lato 2007/2008 dziasiaj nasi chłopcy mają Święto Lasu lub jak kto woli Święto Kosy (zakaz palenia dla kotów w przypadku jednostki mojego Roberta )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvonne
chorąży sztabowy
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:59, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
dzięki Con za tego linka to przynajmniej cos pewniejszego, bo tam u nich nikt konkretnie nic nie powie. nas jeszcze 149 ddc to jeszcze wiecej niz połowa, ale niebawem ją przekroczy
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
antenkaaaa
Gość
|
Wysłany: Śro 16:26, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
a ja z moim Pawełkiem tez mamy luźne gatki ;] wiec mozemy rozmawiac i rozmawiac ;] i rowniez zauwazylam ze schamial ale jak on mowi ze wariuje juz tam. nie dziwie sie mu wcale no ale coz sam chcial isc do wojska.. ciezko mi sie czeka na niego zwlaszcza ze zabralo nam to tyle czasu.. i jeszcze te klotnie ;/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Con
Podporucznik
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:58, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Darek w sumie też chciał iść na zasadzie, że chciał mieć to już z głowy plus w szukaniu pracy, uregulowany stosunek do służby wojskowej(jak to ładnie ujęli), jest bardzo ważny... Ja staram się być twarda bo szczerze mówiąc co z tego, że tam sami faceci? Wychodzą na stałki i pj'tki, teraz jak już tak długo tam są to mają więcej przywilejów, więc stres związany z ZSW znacznie zmalał(przypomnijcie sobie co było przed przysięgą a wtedy jakoś potrafili być milusi). Dlatego ja tam się buntuje jak coś mi się nie podoba od razu. Wiadomo, że nie stawiam niczego na ostrzu noża, ale chcę żeby wiedział, że jest parę rzeczy, które mi się nie podobają Wiecie my póki co jesteśmy parą niezwiązaną, żadnymi formalnościami, ale co by było gdyby Robert(mąż stęsknionej) wracał do domu i przy małym przeklinał jak mój Darek teraz? Dzieciaki łapią słownictwo szybciej niż mogłoby się wydawać No, ale póki co jest pewna poprawa i oby tak dalej;)
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yvonne
chorąży sztabowy
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:49, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Święta Święta i po Świętach, ohh ale było pięknie, po 2 miesiącach nareszcie moje kochanie przyjechało do domu jaka to była radość, teraz trzeba czekać do lutego na urlopik a potem to już poleci
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|