CZEść dziewczęta odliczmy dni do przysięgi...pobór 4.03.2008

daga86

Oj jak Ci dobrze:P Ale niech już Wasi wychodzą to zaraz po nich wyjdzie mój Smile

A zobaczysz anitko, jak bedziesz sie cieszć, gdy zostanie 001 DDC albo gdy już nadejdzie ten pamiętny dzien... Ju zdoczekac sie nie moge..:d

Aniteczka

heheh pewnie ze mi dobrze:p;p;p;p Very Happy

Daguś jak zostanie mi 001DDC to chyba oszaleje ze szczęscia:):)ze raz na zawsze rozdział monu zostanie w naszym zyciu zostanie zamkniety!!!!!;p;p;p;pa teraz czekam na ostatnia PJ mojego skarba:):)zwana złota;p;p;p;p;pPozdrawiam was dziewczynki: Smile

MESKA RZECZ BYC DALEKO,A KOBIECA WIERNIE CZEKAC.......KC JACUSIU:*:*:*:*:*

aga_s · Gość

mój poszedł do wojska we wtorek...żadnego kontaktu...nie wytrzymam tego Sad

Aniteczka

agaus nie przejmuj sie ja na poczatku miałam tak samo przez tydzien zero kontaktu!!A inne dziewczyny miały!!myslałam ze oszaleje:(ale po tygodniu zadzwonił na krótko i byłam troszke spokojniejsza!!!wiec troszke cierpliwosci:!!!wiem co przezywasz bo ja miałąm tak samo:):)ale mowie ci ze to tak szybko minie ze sama niedługo bedziesz sie smiac z tego wszystkiego:*:*

daga86

Aga, dokładnie tak jak Anitka mówi- nie ma co się niepokoic i smucic. Wiadomo, że te pierwsze dni są najgorsze... Ja od poczatku mialam kontakt ze swoim, bo wziął łtelefon ze sobą i udało mu się go tak trzymac i chowac, ze nikt mu go nie zabrał.. Więc dzwonił zawsze po 22 na capstrzyku... Na pewno się odezwie:)
Byle przetrwac do przysięgi- nawet nie obejżysz się jak szybko zleci, a później tak czas zacznie uciekac, że nie bedziesz wiedziała kiedy...
Poza tym zawsze możesz do niego zadzwonić na centrale i podejdzie do telefonu:)
Grunt to się nie łamac (hmm.. i mówię to ja, która juz ma dosyc tego wojska, którą szlag trafia, ze nie mozna nic sobie zaplanowac, bo i tak wszystkie plany beda fiaskiem, bo MON wszystko spieprzy..) ale musisz pokazac swojemu Ukochanemu, że dajesz rade, bo wtedy i jemu będzie lżej... Jemu tez na pewno tez jest smutno i ciężko na serduszku, ze nie ma z Tobą kontaktu.. Ale weekendy zawsze maja luźniejsze wiec pewnie wtedy zadzwoni:)
Nam jest ciężko, a pomyslmy jak tez im musi byc cięzko, skoro opuścili dom, ukochane osoby i teraz są na każdy rozkaz, w nowym otoczeniu, z zupełnie obcymi ludzmi.. My zostaliśmy wśród przyjaciół, rodziny, a dla nich to zuepełnie obce doświadczenie.. Kto jak kto, ale my damy rade:) I tak jestesmy bardziej odporne psychicznie niż oni:)
Wiec główki do góry:P
Pozdrawiam

Anka86

Witam kolejną koleżankę:)Aguś wszystko będzie dobrze...Krzywdy mu tam nie zrobią , o tym to już wszystkie sie przekonałyśmy:)Zobaczysz, jak się niedługo odezwie od razu będziesz szczęśliwsza...Główka do góry, bo wiem ,że dasz sobie radę z tą trudna rozłąką...A mój Skarb właśnie wczoraj wracał do jednostki...Smutno mi troszkę,ale jakoś trzeba się trzymać i liczyć kolejne dni do następnego spotkania:)Pozdrawiam:)

aga_s · Gość

dziękuję dziewczyny, ja wiem że macie rację, sama sobie próbuję to wytłumaczyć, ale same wiecie że to nie takie proste... telefon mu zabrali... mam nadzieję, że jutro zadzwoni... ja sobie zdaję sprawę, że jestem w lepszej sytuacji, bo to on wyjechał a nie ja...ale to się tylko łatwo mówi...staram się nie łamać...w ciągu dnia udaję, że wszystko jest ok, uśmiecham się itd ale wieczorem płaczę w poduszkę...nie mam siły...

daga86

Wiesz Aga, latwo się mowi- ale mowimy to my, te ktore tez przez to przechodzily.. co inego jak mowia znajomi ktorzy sami na wlasnej skurze tego nie przezyli.. mnie tez szlag trafia z tym wojskiem. Moj Jacek tez mial wyjsc dzis z wojska na przepustke, juz mial dojezdzac do domu, ale jest jakas afera i nie wiadomo czy w ogole dzis go puszcza. szlag juz mnie trafia z tym wojskiem.. ale pocieszam sie tym, ze juz z gorki, ze coraz blizej... i nie wiem skad biore w sobie tyle sily, zeby to wszystko tak znosic...

niebieska

aga_s... wszystkie czekamy.. ja czekam tez na moja Niebieska w wersji mini:) Nie martw sie, nasze chlopaki juz niedlugo beda z nami w domu....
dziewczyny ;] piekna pogoda Smile

) prawda?????

angee8

Witajcie Kochane:** Ale sobie tu zaległosci narobiłam... Moje zdrowie troszke protestowalo ale juz chyba ok. Jak tak czytam zalegle posty to zuwazam, ze niektóre koncza przygode z MONem a inne dopiero zaczynają. Moj Skarb ma juz 197DDC pisze "już" bo to lepiej brzmi a poza tym wazne, ze juz "jedynka" z przodu i ciągniemy do konca. aga_s nie martw się naprawde! Ja sama nie moge uwiezyc, ze dopiero bylam na przysiędze a teraz juz mysle zeby zima szybko przeleciala i byle do wiosny i CYWIL Skarba. Mi smutno sie robi po kazdej PJ... ze znowu wyjezdza, ze znowu osobno, ale jak dobrze, ze czas tak leci i goi wiele ran i jest dobrze:) Pozdrawiam Was dziewczęta i byle pozytywnie (tego czasem uczy choroba) buziaki!!!

aga_s · Gość

wiem dziewczyny, że macie rację i dlatego tu piszę, bo wiem, że rozumiecie i wiecie co czuję! dzisiaj zadzwonił, nareszcie...teraz byle do następnej niezieli i do przysięgi za 3 tygodnie Smile

musiałam przystosować się do sytuacji, teraz jak z nim pogadałam to czuję się o wiele lepiej i myślę że będzie dobrze Smile

tęsknota jest ogromna ale trzeba żyć!! Smile

Agnieszka

Cześć dziewczyny widzę że nowe osoby się pojawiły to fajnie bo pisać tu to milej leci czas i otucha jakaś. Ostatnio nie bywam często w domu praca tak mnie w ciągła że nawet nie wiem kiedy a jest już październik!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mamy przerąbany miesiąc w pracy nocka za nocką!!! ale na szczęście już dziś mam ostatnią trochę pierwszych zmian i od 23 na urlop całe 2 tygodnie z moim wojakiem:) już nie mogę się doczekać!!!!!!!!!!!! Very Happy

bardzo się cieszę że jest taka pogoda i mam nadzieję że tak się utrzyma dłużej. Mojemu dziobowi zostało do końca 43 dni nawet nie wiem kiedy to zleciało dziewczyny w pracy oczy wytrzeszczają dopiero co poszedł a już wychodzi także nie przejmujcie się pisze do tych co maja jeszcze kawal drogi przed sobą zobaczycie jak to minie uwierzcie nam które przez to samo przechodziły!!!! poczytaj sobie aga_s posty z naszej przysięgi jak my to przeżywałyśmy dowiesz się pewnie coś ciekawego zanim tam pojedziesz Very Happy

Pozdrawiam Was wszystkie zaniedlugo będziemy razem odliczać dni do cywila nie zapomnijcie dużymi cyframi i z uśmiechem wesoly

A tak w ogóle to od jakiej cyfry chcecie zacząć odliczać od 10?Douslyszenia TRZYMTA SIĘ CIEPLUTKO ekipa

daga86

Witajcie Dziewczeta.. A ja dzis musialam puscic znowu mojego Skarba do wojska:( ehhh.. co to jest 72 h przepustki.. nawet nie zdarze sie nim nacieszyc a juz musi uciekac:( ale jeszcze tylko 2 miesiace i raz na zawsze zamkniemy ten rozdzial i bedziemy miec siebie na codzien:)
mam nadzieje ze ten czas szybko minie...
pozdrawiam

aggussia · Gość

aga_s więc Twojego też wzięli 8 października? To tak jak mojego Sad

minął dopiero tydzień a już za nim tęsknie Crying or Very sad

mój tez sie przez pierwszy tydzień w ogóle nie odzywał, to było straszne Sad

aga_s · Gość

aggussia no 8.10 wzięli go... ja tęsknię odkąd się z nim rozstałam na PKSie...trzeba teraz znowu do niedzieli poczekać żeby zadzwonił...ale nie przejmuj się, 31.10 przysięga Smile

) 16 dni