|
ZSW Jednostka Wojskowa 2211 SKWIERZYNA
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CALISTO
kapral
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:18, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Zostały jeszcze trzy dni do przysięgi, a z każdym upływającym dniem boję się coraz bardziej. Nie wiem jak to wszystko się potoczy, ale jestem dobrej myśli, dłużej nie mogę się załamywać i myśleć o najgorszym. Najważniejsze są teraz dla mnie relacje pomiędzy nami.
Wczoraj Kuba mi mówił, że został wyróżniony przez kaprala i podobno jego pluton jest najlepszy, rodzice będą z niego dumni. Miał też wczoraj w pokoju kopiec kreta, pani kapral zafundowała im rozrywkę , pewnie stwierdziła, że na koniec sobie trochę z nimi pożartuje, jednak chłopakom nie było do śmiechu.
POZDRAWIAM-BUZIOŁ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alicja
Gość
|
Wysłany: Śro 10:14, 24 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Bedzie dobrze, nie martw sie Jeszcze dzisiaj, jutro i po jutrze juz zobaczymy naszych Ukochanych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stęskniona
st. chorąży sztabowy
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Braniewo
|
Wysłany: Czw 8:33, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No Dziewczęta szykujcie się powoli jutro macie bardzo ważny dzień przed sobą a zwłaszcza Calisto...
P.S. Pamiętaj moja droga jakby pojawiła się ta druga to i zakopać !
Życzę Wam miłej i spokojnej podróży.Trzymajcie się ciepło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CALISTO
kapral
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:45, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Już nie mogę doczekać się jutra. Najchętniej poszła by już do domu i rzuciła wszystkie papiery w pracy w kąt. Dzisiaj muszę przygotować się na to spotkanie, tylko nie wiem jeszcze co na siebie włożyć . Ubrań pełne szafy a nie ma co wybrać jak potrzeba. Poza tym mam trochę pracy w kuchni, bo po przysiędze przyjeżdża, rodzinka więc trzeba zrobić coś do jedzenia, a mój Kuba pewnie dawno nie jadł prawdziwych pyszności. Jednak wolę taki dzień w biegu bo wtedy szybciej się skończy a wtedy trzeba będzie
zmierzyć się już tylko z uczuciami i rozsądkiem.
P.S. Alicjo szczęśliwej podróży. Myślę, że może uda nam się spotkać. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alicja
Gość
|
Wysłany: Czw 18:50, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Rowniez szczesliwej podrozy i zeby wszystko sie dobrze ulozylo PS. własnie robie tiramisu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Con
Podporucznik
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:55, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No to dziewczyny bawcie się dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jane
st. chorąży sztabowy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kobylnica
|
Wysłany: Pią 21:11, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Witam Kobity nie było mnie tu kupę czasu. makabrycznie sie dzieje dookoła, problemy w domu, wykończająca praca, do tego studia i wyglądam jak zombi.
Co u Marcina??
jest całkiem dobrze, bo jak napisałam w innym poście wychodzi do cywila. dziś miał komisję w Kołobrzegu i dostał kategorię D. obecnie jest zwolniony z zajęć wf i nie pojechał na poligon - saperzy mają do odbycia 2 miechy poligonów w róznych miejscach. Marcin siedział w jednostce, czytał książki, oglądał filmy i grał w bilard... ogólnie wakacje na koszt państwa.
pojechalismy na jeden dzien do niego do jednostki jak miał urlop (po jakieś papiery) i spędziliśmy 3 godziny na plaży. Dziewuchy!! żywej duszy nie było!! puściutko, zero ludu, latałam po plaży w staniku a Marcin w gaciach cieplutko, słońce, puste błękitne niebo, zero wiatru wiec morze stało, w życiu nie widziałam takiej martwej ciszy nad morzem (zawsze tłum, albo szum morza, a tu była martwa cisza - jak w jakimś psychodelicznym filmie ) i to były moje wakacje - 3 godziny nad morzem.... , bo resztę wakacji spędziłam w pracy - dosłownie.
Mieliśmy wykupioną wycieczkę do hiszpanii, ale wojsko sprawiło, że musieliśmy odwołać...
teraz Marcin jest w pociągu i jedzie na tydzień urlopu z dopalaczami. troche sie nim nacieszę.
i jeszcze coś.... przeczytałam wszystkie posty i powiem Wam Dziewczęta, że czułam sie jakbym czytała posty z lipca kiedy to czekałam na przysięgę Marcina. mijałam sie z Conwalią na korytarzach, siedziałyśmy w sali kinowej, poznałyśmy sie na przysiędze, Marcin zgadał sie na ćmiku z facetem Con całkiem przypadkiem, wiec wyglądało to bardzo podobnie jak u Was. widać zatem, ze przechodzicie dokładnie to samo co My przechodziłyśmy, a na pewno przyjdą dziewczyny, które będą miały dokładnie takie same doświadczenia... wspaniałe przeżycie, bo nagle całkiem obce osoby związane są tym samym zjawiskiem, i przeżywają to prawie tak samo... łzy, radość, smutek i ta nieogarniona tęsknota...
rozpisałam się.... pewnie nikomu nie będzie sie chciało tego czytać
pozdrawiam buziaki papa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:22, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Mi się chciało
Nie czytałam jeszcze pozostałych postów i w sumie nie wiem czy jesteście zadowoleni czy nie z decyzji komisji w Kołobrzegu, ale na pewno się cieszycie, że będziecie mogli być już razem:). Nam jeszcze pozostało trochę poczekać, ale myślę, że skoro te miesiące jakoś zleciały to i reszta też. Fakt, że mi się przypomniały czasy z przed przysięgi jak to czytałam i czasem mam wrażenie, że to całkiem niedawno było
Mam nadzieję, że te problemy szybko się skończą u Ciebie!
Pozdrawiam
P.S. Skąd wiedziałaś, że "Con" jest od "Conwalie"? Czyżby Darek mówił?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Con
Podporucznik
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:23, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
OOOpsss, zapomniałam się zalogować przed napisaniem posta powyżej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jane
st. chorąży sztabowy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kobylnica
|
Wysłany: Nie 11:18, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Marcin mówił, że Darek mu mówił poza tym widziałam Cię chyba na forum Wojska Polskiego jako Conwalia (albo coś mi się kićka...)
W każdym razie to wojsko sprawiło, że pokochaliśmy sie jeszcze bardziej... o ile to jeszcze możliwe, doceniliśmy to co mamy podczas rozłąki, więc po tym względem to wielki atut służby wojskowej dla par, które muszą przez to przejśc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CALISTO
kapral
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:34, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dzień dobry!!!!!!!!
Już po przysiędze i przepustce. Czas zleciał szybko, nawet nie wiedziałam, że weekend może być taki krótki. Przysięga była wspaniała, wszyscy wyglądali bardzo dostojnie i atmosfera była taka podniosła. Kiedy wypatrzyłam Kubę w tłumie aż mi się łezka zakręciła w oku potem nie mogłam się doczekać, aż go uściskam. Po złożeniu przysięgi i przemowach przełożonych odbyła się defilada. Specjalnie stanęłam obok drogi, którą przechodzili i kiedy na chwilę się zatrzymali ukradłam Kubie buziaka i chwile z nim porozmawiałam. Cieszyłam się jak dziecko. Tylko kapral potem się śmiał i mówił do niego potem no no no Artur, ale co chciał przez to powiedzieć tego nie wiem. Zapomniałabym mój Kuba ma naprawdę na imię Artur, ale nikt w domu tak do niego nie mówi, bo dla wszystkich zawsze był Kubą rozpruwaczem. Po przysiędze długo na Kubę jeszcze czekałam, jednostkę opuściliśmy po 14. Do domu wracał z nami jego kolega z pokoju Czesiu. Po 3 godzinach powrotnej podróży znaleźliśmy się w końcu w domu. W domku posiedzieliśmy trochę z rodziną, a potem Kuba poszedł się kąpać tak bardzo mu brakowało ciepłej wody. Potem od teściów udaliśmy się do naszego domu, a tam nie muszę już wam opowiadać co się działo. Wiadomo scenariusz znajomy Mogę tylko powiedzieć, że na Kubę brom nie działał!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CALISTO
kapral
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:44, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Spędziłam cudowny weekend, choć nie obeszło się bez napięć, ale tak też bywa. Za dwa dni Kuba będzie już na macierzy i będzie niecały kilometr od domu. Zaczynamy wszystko od początku zrobimy wszystko by tego nie zniszczyć. Muszę tylko nauczyć się wierzyć w nas. Kocham go i nigdy go nie opuszczę.
P.S. Kuba przez cały weekend nie pościelił łóżka, a miało być tak pięknie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jane
st. chorąży sztabowy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kobylnica
|
Wysłany: Pon 10:45, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Z tym ścieleniem łóżka to reakcja obronna swoisty bunt na pokładzie
ale jednego możesz być pewna... kiedy wyjdzie z wojska nie będzie już tym samym Kubą... pozdrawiam buziaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alicja
Gość
|
Wysłany: Pon 18:09, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A ja Tomkowi kazałam ścielić i scielil i za kazdym razem jak go o cos prosilam mowil "tak jest Pani kapitan"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Con
Podporucznik
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:41, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Aaaaaaaa Rozwaliłaś mnie z tym ścieleniem . Ale fakt, Darek jakoś też nie tak bardzo się do tego garnął. Z pj'tki po przysiędze pamiętam, że zrobiła się śliczna pogoda więc zrobiliśmy wszystko co chcieliśmy(no prawie przez tą windę )...
To teraz czas na odmulacza... Ja niestety z Darkiem nie zobaczę się za szybko, ale i tak to się przetrwa, innej opcji nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|