2.10.2007 wczoraj zabrali mi męża

CALISTO

Hej Alicja! Bardzo możliwe jeśli są w tej samej baterii i plutonie. Kuba mówił, że tylko 6 chłopaków ma telefony. Jedziesz może na odwiedziny? Ja jadę w niedziele. Dzwoniłam do oficera dyżurnego i można przyjechać. Na pewno też tęsknisz tak jak my wszystkie, ale pisanie na tym forum bardzo mi pomaga.
Masz ten numer z którego dzwonił Tomasz. Jeśli tak, to napisz go zobaczymy czy to od Kuby dzwonił. Mój Kuba został jakimś starszym salowym, nie wiem do końca co to znaczy, ale pewnie ma dbać o porządek.
Dzisiaj też czekam na telefon.
Jak będziesz jechać na odwiedziny to przemyć mu telefon bez aparatu tak radzą dziewczyny.

Człowiek rozumie jak bardzo kocha, wtedy kiedy może coś utracić, więc "śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą" na krótko (tak jak w naszym przypadku) lub na zawsze.........

Con

No dziewczyny, już jutro macie szansę się zobaczyć Smile

Starszy sali to no osobnik, który odpowiedzialny jest za porządek sali, w której śpi. Ostatni wychodzi i pilnuje porządku bo jak po nim wejdzie kapral i coś mu się nie spodoba to najpierw ochrzani go a potem jeszcze reszta pokoju będzie miała przerąbane. Funkcja nie do końca szczęśliwa, ale jak sie z chłopakami dogada to wszyscy będą się pilnować bo tak naprawdę jak jeden nawali to płacą wszyscy.
AAA i małe uprzedzenie... jak będą chcieli do lekarza to niech przemyślą to kilka razy bo:
a) lekarza mało interesuje co im jest i jak za dużo "chorych" na raz przychodzi to dostają pyralginę w tyłek obojętnie co by im nie było Wink

b) mogą zostać posądzeni o ściemnianie :/
Fajnie macie, że w sumie niecały mc szkółki jest- szybciutko zleci:)
Pozdrawiam

Alicja · Gość

Chciałabym jechac, ale nie mam z kim Sad

A samej mnie nie puszcza, bo to 7 godzin pociagiem,w nocy i jeszcze dwie przesiadki Sad

Ubolewam nad Tym okrutnie Sad

Dzwonil z nr jakiegos 514......., ale to raczej nie od Kuby, bo Tomek jest w 93 baterii w 5 plutonie. A napiszcie mi czy mozna jakos zalatwic aby po szkólce trafil do Wrocławia?? Sad

Con

Teraz to nie da się załatwić bo to wcale nie jest pewne, że pójdzie tam gdzie teraz mówią. Dopiero jak mu w książeczkę wbiją już gdzie na macierz, możecie się starać o przeniesienie, ale to już z różnym skutkiem(albo wcale nie zgodzą się go przenieść, albo np zrobią to w ostatnim miesiącu służby np) a może nawet od razu uda się to załatwić... no nie ma nic pewnego w tym temacie niestety. Najłatwiej by było mieć znajomego w wojsku :/
Trzymajcie się Smile

P.S. pamiętajcie, że Skwierzyna to jednostka lotnicza i tylko do takich może być przeniesiony.

Alicja · Gość

No własnie w zeszlym roku moj znajomy byl w skwierzynie i przeniesli go do Wrocławia, wiec myslalam ze moze Tomka tez , a tu psikus Sad

CALISTO

Wczoraj znowu gadałam z Kubą i rzeczywiście Twój Tomasz od niego nie dzwonił. Jutro rano wyjeżdzam do Skwierzyny. Ciekawe jak bedzie na odwiedzinach? Opowiem wszystko w poniedziałek. Życzę udanego weekendu i dużo uśmiechu na twarzy.

Alicja · Gość

Okazało sie ze ja jednak tez pojade Very Happy

Rodzice sie zlitowali (chyba nie moga zniesc moich łez) i powiedzieli ze mnie zawioza, zostawia tam na kilka godzin a sami pojada zwiedzac okolice Smile

Jak sie ciesze Smile

Moze gdzies sie tam miniemy Very Happy

Pozdrawiam gorąco Smile

CALISTO

Hej dziewczyny wróciłam z odwiedzin było super tylko krótko. Alicjo Ja byłam w bardzo krótkiej spódnicy. Ciekawe czy się minęłyśmy. Szkoda, że ze sobą nie pogadałyśmy. Pozdrawiam jutro Wam wszystko napiszę. Śpijcie słodko i niech Wam księżyc mruczy do snu.Pa

CALISTO

Dzisiaj nastąpił powrót do szarej rzeczywistości, ale mam nadzieję, że po wczorajszym widzeniu czas szybciej mi zleci. Dawno nie byłam taka szczęśliwa. Kuba tak pięknie wyglądał w mundurze, był jeszcze bardziej męski. Szkoda tylko, że czas tak szybko płynął. Ogólnie mojemu mężowi podoba się ta jednostka i nawet nogi go już nie bolą, ale od dzisiaj mieli zacząć zaprawę.
Szkoda tylko, że nie mogliśmy iść do parku. Jakiś kapral zabronił, bo chyba ktoś coś nawywijał. Kiedy zobaczyłam mojego Niuniusia to prawie serce mi się zatrzymało, a gdy mnie przytulił poczułam się prawie jak w domu. Długo mi opowiadał o tym co robił i jak to wszystko wyglądało po wejściu za bramę. Myślę, że to rozstanie umocni nasz związek, chyba kochamy się jeszcze bardziej. Wczorajszy dzień zapamiętam do końca życia, to co wczoraj się się wydarzyło było dla mnie bardzo ważne i wiele się zmieniło i jeszcze wiele się zmieni w naszym związku. Kocham Go bardzo on jest dla mnie całym światem. Wczoraj zdecydowaliśmy się na dziecko. Jak tylko wróci do domu to zabierzemy się do dzieła.
Dokładnie miesiąc temu o godzinie 17 wzięliśmy ślub. Dziś w myślach po raz kolejny złożymy sobie tą samą przysięgę.
Miłego dnia.

Alicja · Gość

Czarne kręcone włosy??

CALISTO

Tak prawie czarne i kilka jasnych pasemek. Miałam też czarne kozaki? A Ty może siedziałaś ze swoim mężczyzną w kantynie i miałaś długie blond włosy?

Alicja · Gość

Nie

Ja to bylam taka mala w krótkich blond wloskach i siedzialam chyba przy drugim stoliku przy oknie Very Happy

Alicja · Gość

Ale Ciebie widzialam Smile

CALISTO

Chyba wiem jak wyglądałaś. Szkoda,że się nie zgadałyśmy. Jak się czuje Twój Tomasz jest zadowolony, bo mój Kuba od wczoraj choruje. Ciągle wymiotuje chyba się czymś zatruł. Teraz czeka w kolejce do lekarza. Bardzo mi go szkoda. Pewnie dadzą mu pyralginę w tyłek i powiedzą, że symuluje.

Alicja · Gość

Hmm.....no zadowolony to nie jest, wiadomo zmeczony, bolą go nogi i gardło, teskni....wszystko czego mozna sie spodziewac po sluzbie wojskowej Smile

Ale damy rade Smile